Luksusowe Klasa S i Maybach, szalenie mocne Mercedes-AMG GT i SL. Mercedesy, których nie pomylisz z innymi

TEV to skrót od top-end-vehicles – samochodów z najwyższej półki – takimi są właśnie Mercedes-Maybach, Klasa S, AMG GT i SL.

„S-Klasa” czy „Eska”– najwyższa linia modelowa od Mercedesa nosi wiele imion, ale oznacza jedno – podróżowanie niczym w lotniczej klasie biznes.

Opisując obecnego Mercedesa Klasy S trudno zdecydować, od czego zacząć – wysoka cena? Fotele pokrywane ekskluzywnymi materiałami? Dodatkowe ekrany multimedialne dla pasażerów w tylnym rzędzie? Możliwości wydają się nieograniczone i pozostają kwestią gustu, a może i ekstrawaganckich zachcianek. Nawet jeśli marzy nam się całkowita „baza”, i tak musimy wybrać silnik - obecnie Klasa S występuje w dziewięciu wariantach:

W naszych salonach na pierwszych właścicieli czekają egzemplarze Klasy S w wersji L dostępne od ręki - S 500 i S 580 i S580e.

Klasa S – nasza propozycja: 320 koni i 9-biegowa skrzynia biegów pod maską luksusowego Mercedesa

W egzemplarzu z naszej oferty – Klasie S 500 4MATIC, wyposażenie obejmuje między innymi aktywnego asystenta układu kierowniczego, system PRE-SAFE Impulse Side, centralną poduszkę powietrzną, wyświetlacz Head-up z rozszerzoną rzeczywistością czy jakże cenny w przypadku tak wartościowego modelu pakiet ochrony przed kradzieżą URBAN GUARD Plus. To wszystko zamknięte w nadwoziu pokrytym metalicznym lakierem o kolorze czerni obsydianu. Całą konstrukcję napędza 320-konny silnik benzynowy pojemności 3 litrów zestawiony z 9-biegową, automatyczną skrzynią biegów.

Mercedes-Maybach bierze swój początek jeszcze ubiegłym wieku

Historia słynnego „Maybacha” zaczyna się jeszcze w 1921 roku, kiedy do produkcji trafił pierwszy seryjnie produkowany Maybach, model 22/70 PS (W 3). Tradycja trwa do dziś i choć o wielu pojazdach możemy powiedzieć, że nie można ich pomylić z żadnym innym, w przypadku Maybachów to więcej niż prawdziwe stwierdzenie. Charakterystyczny herb na masce, jedyne w swoim rodzaju felgi w stylu vintage, bijący przepych i blichtr.

Nasza propozycja: Mercedes-Maybach S 580 4 MATIC ze skrętną tylną osią, jasną, skórzaną tapicerką i 503 końmi mocy

Mówi się, że Klasa S to szczyt możliwości, jeśli chodzi o komfort w podróży i… tak rzeczywiście jest, ale Maybach tworzy jeszcze jedną, indywidualną kategorię. Model S 580 4MATIC, dostępny w specjalnej racie leasingowej w wysokości 14 831 złotych brutto przenosi kierowcę, jak i wszystkich pasażerów na wysokość kilku tysięcy metrów nad ziemią. Dlaczego? Zarówno przedni jak i tylny rząd foteli przywodzi na myśl prywatny odrzutowiec. Są tu ekrany multimedialne i pamięć foteli dla każdego z pasażerów w drugim rzędzie, miejsce do schłodzenia lub podgrzania napoju czy składane stoliki z tyłu. Nie dość, że kierowca będzie czuł się komfortowo za kierownicą, w pewnym prowadzeniu pomoże zastosowana w tym egzemplarzu skrętna oś czy zawieszenie AIRMATIC.

Najmocniejszy - Mercedes-AMG GT – miłośnicy Formuły 1 znają model 63 S z roli samochodu bezpieczeństwa i odnajdą tu to, czego szukają!

AMG GT jest dostępny w wariantach GT 43 4MATIC+, GT 53 4MATIC+ i 63 S E Performance. Pierwszy z nich rozwija łącznie 389 koni mechanicznych, drugi ma ich 457, a trzeci łamie wszelkie bariery. Dzięki układowi E Performance, łączna moc sięga 843 koni mechanicznych, które pozwalają modelowi GT 63 S rozpędzić się do setki w 2,9 s! W modelu GT 4-door coupé nie chodzi jednak tylko o moc i osiągi – dzięki dwóm parom drzwi, GT pozwala komfortowo podróżować nawet 5 pasażerom, a sportowy potencjał pokazać na torze. Przygotowując ten tekst sprawdziliśmy GT pod kątem wygody – może trudno w to uwierzyć, ale nawet przy wzroście powyżej 180 centymetrów, pasażer w tylnym rzędzie wciąż może wygodnie pokonywać kolejne kilometry!

Nasza propozycja – Formuła 1 w „rodzinnym sedanie” - GT 63 S E Performance w sportowej zieleni

Wiele razy powtarzaliśmy już, że modele GT w wersji 4-drzwiowego coupé to zniewalająca moc pod płaszczykiem auta wyglądającego na „zwykły”, „cywilny” wóz. Takie wrażenie sprawia GT 63 S E Performance, który czeka na pierwszego właściciela w naszym salonie – siedząc w środku trzeba naprawdę wprawnego oka, aby zdać sobie sprawę, że 843 konie mechaniczne mocy czekają tu na uwolnienie.

Mercedes-AMG SL – z mocą do 585 koni mechanicznych!

Najmocniejsze skojarzenia z linią SL budzą z pewnością legendarne modele 300 SL Gullwing z otwieranymi w górę drzwiami, które przez lata dla wielu stały się wręcz synonimem niemieckiej marki. Wydaje się, że były one nawet bardziej ekstrawaganckie od obecnych Maybachów… Później, SL nieco „spokorniał”, stał się kabrioletem-roadsterem, ale tym samym przekształcił się w wilka w… lwiej skórze. Wciąż imponuje dynamiczną linią, okazałymi dodatkami i niezwykle mocnym silnikiem – o mocy 476 koni mechanicznych w przypadku modelu SL 55 i 585 KM w wersji SL 63.

Nasza propozycja – Mercedes-AMG SL 63 w białym macie.

Przez fakt, że dostępny w naszych salonach SL 63 pokryty jest białym, matowym lakierem, trudno sobie wyobrazić, czy lepiej poczujemy się w nim na niedzielnej przejażdżce przez Ojcowski Park Narodowy, czy podczas sportowej jazdy po torze. Mamy tutaj zarówno „ciepłą” tapicerkę w kolorze brązu siodła kojarzącą się z komfortem i luksusem, jak i… typowo sportowe, lakierowane na żółto zaciski hamulcowe oraz aplikację AMG Track Pace do analizy osiągów. Wszystko to w towarzystwie 585-konnego silnika zasilanego 4-litrowym silnikiem benzynowym i napędu 4MATIC.

Mercedes-AMG SL czy Mercedes-Maybach – przekonaj się na żywo!

Bez względu na to, czy zakup jednego z opisanych przez nas aut to kwestia marzeń czy realnej decyzji zakupowej - każdy fan motoryzacji marzy o sprawdzeniu ich osobiście. Dlatego właśnie warto śledzić, w którym z naszych salonów znajdują się konkretne egzemplarze. Tutaj gromadzimy dla Was wszystkie oferty i zapraszamy do naszych salonów na jazdy testowe!